Z rodziną nie wychodzę dobrze nawet na zdjęciu zdjęciu...

Dzisiaj dosyć mocno pokłóciłam się z ojcem. On cały czas chce mnie kontrolować. Podjęłam decyzję, że jak skończę remont, będę super milusia itd, żeby dostać to mieszkanie. Albo chociaż je od niego wykupić.

Ja jestem przekonana, że mój ojciec mnie nie kocha. Czuję, że jest złym, narcystycznym kawałem gnoja. Już byłam na prawdę pokorna, kochana i wyrozumiała, ale on chce więcej, a ja nie potrafię być spokojna, jak on mnie rani. Zawsze uważa i mówi wprost, że z nikim nie ma takich problemów jak ze mną. Zawsze zaznacza, jak bardzo jestem beznadziejna.

Po przejęciu mieszkania na własność mam zamiar zerwać kontakt lub ograniczyć go do minimum. Moja rodzina całe życie wyniszczała mnie od środka i to trwa nadal. 

Chcę stworzyć moją własną rodzinę, z moim partnerem. 

Komentarze

  1. To może olej to mieszkanie i odetnij się od rodziny całkiem?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Bez leków życie nie wygląda tak samo....

Układanie, porządkowanie, sprzątanie...