Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2021

Kolejny rozdział... Mam nadzieję, ze ten będzie dobry.

Obraz
 Nie pisałam bardzo dawno. Byłam na oddziale dziennym psychiatrycznym. Trzy miesiące grzebałam sobie bardzo głęboko w głowie. To był bardzo odkrywczy okres w moim życiu. To już moja druga tak intensywna terapia w życiu. Odkryłam wiele mechanizmów obronnych w moim życiu. Ciężko mi z tym bagażem, ale jest przynajmniej realny, określony i nazwany. Teraz mogę pracować. Terapia zamiast pomóc mi w budowaniu zdrowych relacji, jak na razie owocuje konfliktami w obecnych relacjach, które urealniłam. Z jednej strony cieszy mnie fakt zdjęcia różowych okularów, ale cholernie boję się zostać sama. Jeszcze nie do końca lubię siebie samą, nie akceptuję jeszcze wielu moich cech. Zmieniłam priorytety w moim życiu. Muszę porozmawiać poważnie z moim chłopakiem, bo zdecydowałam, że nie chcę mieć dzieci. Zdecydowałam również, że wrócę do podróżowania, w prawdzie chcę to robić dopiero w przyszłym roku, bo muszę odbić się finansowo i chce odczekać jeszcze chwilę, aż ustabilizuje się sytuacja z Covidem.  Z po