Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2018

Wszystko powoli się układa

Obraz
Myślałam, że moje życie będzie wieczną porażką... Ale pewnego dnia poznałam najwspanialszą osobę na świecie i zaczęłam mieć motywację do chudnięcia, do nauki, do życia. Przez ostatnie miesiące wiele się u mnie zmieniło. Biorę metforminę - lek na insulinooporność. Dzięki niemu udało mi się schudnąć kilka kilogramów, ale wraz z moim chłopakiem i lekarzem walczymy o zrzucenie kolejnych. Ważne było dla mnie określenie dlaczego mam takie problemy metaboliczne. To przez moją mamę, która całe życie mówiła mi że jestem gruba, kazała mi ćwiczyć i robiła coraz to nowe diety. Potem uciekałam z domu, żeby móc się najeść, kebabem, słodyczami, pizzą lub domowym obiadem babci. Nie lubię chodzić do mamy, bo wiecznie mówi mi o dietach i o ćwiczeniach. Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze :) Ps Odkryłam nową pasję - oto zrobione przeze mnie pazurki żelowe :)