Wszystko powoli się układa
Myślałam, że moje życie będzie wieczną porażką... Ale pewnego dnia poznałam najwspanialszą osobę na świecie i zaczęłam mieć motywację do chudnięcia, do nauki, do życia.
Przez ostatnie miesiące wiele się u mnie zmieniło. Biorę metforminę - lek na insulinooporność. Dzięki niemu udało mi się schudnąć kilka kilogramów, ale wraz z moim chłopakiem i lekarzem walczymy o zrzucenie kolejnych. Ważne było dla mnie określenie dlaczego mam takie problemy metaboliczne. To przez moją mamę, która całe życie mówiła mi że jestem gruba, kazała mi ćwiczyć i robiła coraz to nowe diety. Potem uciekałam z domu, żeby móc się najeść, kebabem, słodyczami, pizzą lub domowym obiadem babci. Nie lubię chodzić do mamy, bo wiecznie mówi mi o dietach i o ćwiczeniach.
Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze :)
Przez ostatnie miesiące wiele się u mnie zmieniło. Biorę metforminę - lek na insulinooporność. Dzięki niemu udało mi się schudnąć kilka kilogramów, ale wraz z moim chłopakiem i lekarzem walczymy o zrzucenie kolejnych. Ważne było dla mnie określenie dlaczego mam takie problemy metaboliczne. To przez moją mamę, która całe życie mówiła mi że jestem gruba, kazała mi ćwiczyć i robiła coraz to nowe diety. Potem uciekałam z domu, żeby móc się najeść, kebabem, słodyczami, pizzą lub domowym obiadem babci. Nie lubię chodzić do mamy, bo wiecznie mówi mi o dietach i o ćwiczeniach.
Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze :)
Ps
Odkryłam nową pasję - oto zrobione przeze mnie pazurki żelowe :)
Super, oby tak dalej ^^
OdpowiedzUsuń~Vicy
Wszystko małymi kroczkami zmierz ku lepszemu. Grunt to się nie poddawać. Trzymam za ciebie kciuki :*
OdpowiedzUsuńCudownie, że Ci się udało schudnąć. Dla własnego dobra nie zwalaj na mamę. Miałaś wybór , mogłaś się nie buntować i jeść zdrowo. Dobrze, że teraz zaczęłaś i że dobrano Ci dobre leki, bo dzięki nim będą szybsze efekty.
OdpowiedzUsuń