Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2017
Obraz
Chyba wracam. Wracam do siebie. Na reszcie czuje się spełniona. Wiem czego chcę. Przede wszystkim nie da się schudnąć jak psychika nawala. Miałam ciężki epizod depresyjny i przez 3 miesiące byłam w szpitalu psychiatrycznym. Na szczęście już mogę zamknąć ten rozdział, oddzielić ten etap mojego życia grubą linią. Dzisiaj uświadomiłam sobe kim jestem. Już nie dziewczynką, już nie zbuntowaną nastolatką, już nie jestem chora. Jestem dorosłą, wiedzącą czego chce kobietą. Zaczynam doceniać siebie. Wiem, że mogę osiągnąć wszystko, moje marzenia są tylko kwestią czasu :) Ostatnio doszłam do wielu wniosków... cały czas zatruwałam swoje wnętrze, narzekałam na rzeczy, na które nie miałam i nigdy nie będę miała wpływu. ALE KONIEC Z TYM!!! Nadszedł ten czas, w którym jestem szczęśliwa. Nie chce już wszystkiego planować i próbować robić wszystko perfekcyjnie, a potem wyrzucać sobie błędy. Zawsze chciałam robić wszystko, być zarówno dobrą uczennicą, pracownikiem, przyjaciółką, córką, nauczyc
Obraz
Chyba coś musi się psuć, żeby inne rzeczy mogły się układać... Jestem troszkę rozbita. Próbuję ostatnio poznać samą siebie. Swoje uczucia, myśli, priorytety... I wydaje mi się, że wiem czego chcę! Chcę żyć zdrowo. Jeść zdrowo. Ruszać się. Pokochać swoje ciało, wnętrze, zarówno zalety jak i wady. Wiem, że czeka mnie ciężka praca, ale warto. Zastanawiałam się jak to zrobić i chyba znalazłam receptę. Przede wszystkim, jak upadnę to szybko muszę się podnieść. Nie rezygnować z celów. Nie odkładać niczego na jutro. Jeśli chodzi o moje życie, to najbliższy czas będzie remontem nie tylko wewnętrznym ale również tym zewnętrznym. Chodzi tu o planowany od 3 lat remont mojego mieszkania. Długo czekałam i się doczekałam. Myślę że malując ściany, zamaluję również pewne złe wspomnienia i będę mogła zacząć nowy etap w moim życiu. Jeśli chodzi o Pana X to chyba z mojej strony to trochę miłość platoniczna. Chociaż są momenty, że porządam go. Ale na razie staram się pielęgnować naszą przyjaźń.