Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Otaczają mnie debile ...

Obraz
Jak ja pragnę już skończyć studia. Nie dlatego, że nie lubię tego kierunku. Nie dlatego, że mam złych wykładowców. Chcę je skończyć, żeby nigdy więcej nie mieć do czynienia z laskami, które po drodze na uczelnię zgubiły mózg. Ostatnie 3 zjazdy i będzie spokój. Nie mam zamiaru Nidy więcej mieć kontaktu z tymi ludźmi. Mam problem z napisaniem pracy dyplomowej, bo potrzebuje zgód na wydanie zgody na zgody... Papierologia mnie zjada, a ja zajadam stres i zmęczenie. Nie wiem czy tyję. I chyba na razie nie chcę wiedzieć. Objawy depresji się nasiliły. Jestem nerwowa, płaczliwa, chamska. Może kiedyś to minie?

Dwa dni

Obraz
Dwa dni mogą na prawdę dać wiele nadziei. Na wadze dzisiaj 109.1kg. Dieta Dukana dziadka cuda. Mam nadzieję że w poniedziałek będzie 107 kg. Trzymajcie kciuki! Mam nadzieję, że do 07 kwietnia będzie 100kg albo mniej. Do końca roku chcę ważyć 75kg... Wiem że to dużo pracy, ale wiem że dam radę. Muszę. Dla siebie, dla zdrowia, dla mojego chłopaka, dla lekkości. Stresuję się, bo mogę studia stanęły pod znakiem zapytania. Jeśli w sobotę nie zdam egzaminu to będę musiała powtarzać rok.... A nie stać mnie na to. Przeszłam już tak wiele... A na ostatnim semestrze wylecieć to wstyd. Powoli planuje mój biznes. Dzisiaj obawiałam projekt strony www, szukałam gadżetów reklamowych, myślałam o ogólnej koncepcji. Wiem że będzie dobrze. Dziękuję Wam za wsparcie. Całuję mocno

W końcu przyszła motywacja...

Hej kochane! Ostatnio cały czas zawalałam. Moja waga wskazała 111.1kg. Przeraziło mnie to. Od wczoraj jestem na diecie białkowej. Mam nadzieję, że do 7.04 uda mi się schudnąć 10kg... Wtedy jest moja rocznica. Nie chcę wyglądać jak pasztet. Od kilku dni 2xdziennie używam platformy wibrującej, mam nadzieję że to pomoże. Oprócz tego chodzę zamiast używać komunikacji miejskiej. Zobaczymy co to będzie. A co u Was motylki?