Rozwaliłam wieżę i czas z tych klocków stworzyć coś pięknego

Ten weekend uświadomił mi wiele. Pokłóciłam się z partnerem, ale już jest lepiej. Wiem, że musi być mu ciężko, bo ostatnio bardzo się pogubiłam.

Jestem pogubiona i sfrustrowana. Już wiem, że  przyszłości nie będę wiązać z pracą w systemie. Nie chcę żyć z wypłatą rzędu 2000 zł przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Chcę zapracować na własny sukces i najprawdopodobniej od września przejdę na własną działalność. Może pójdę na bezrobocie i złożę wniosek o jakąś dotację? Oczywiście jeszcze nie teraz, chcę najpierw jeszcze spróbować zatrudnienia w szkole publicznej, może praca w takiej placówce mi się się spodoba? Jeżeli nasz "cudowny" minister edukacji podwyższy pensum, klamka zapadnie i będę działać na własny rachunek. 

Na razie chcę skończyć studia, a w wakacje popracować nad stworzeniem różnych kart pracy, materiałów dydaktycznych i innych bajerów, żeby móc je sprzedawać. 

Najprawdopodobniej nie zmienię teraz pracy, chyba, że jakimś cudem udało mi się ujrzec Panią dyrektor na rozmowie.  Chcę być nauczycielem, natomiast myślę, że dużo więcej zarobię na korkach i w szkołach językowych na B2B.

Pamiętam jak szczęśliwa byłam robiąc korki tylko popołudniami. Miałam czas żeby zdrowo się odżywiać, chodzić na basen, do kosmetyczki, na zakupy... No i miałam na to wszystko kasę. Teraz pracuję od rana do wieczora i zarabiam mniej. Myślę, że to świadczy o tym, że muszę coś zmienić. Biorąc za korki 70 zł za godzinę pracując 4h dziennie jestem w stanie zarobić około 4000 tysięcy na rękę miesięcznie,więc o wiele więcej niż aktualnie jeżdżąc z miejsca na miejsce. Odpada mi wynajem lokalu, bo mam biuro w swoim mieszkaniu. Oprócz tego odpadają mi zbędne obowiązki związane z organizacją pracy szkoły - nie musiałabym chodzić na rady, konferencje, konsultacje, dni otwarte, jasełka itd. Może warto wrócić to życia sprzed pandemii? Mogę podjąć współprace online, jest dużo firm dla korepetytorów, dużo szkół językowych, z którymi mogłabym podjąć współpracę!

Będzie dobrze, bo zaczynam realnie myśleć, a z tym ostatnio był problem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bez leków życie nie wygląda tak samo....

Układanie, porządkowanie, sprzątanie...