Blokady... Ściany... I inne przeszkody.

Zablokowali mi bloga, potem odblokowali, ale niesmak pozostał.

Poczułam się jak przestępca. Jakbym robiła coś złego, bo pisze o swoich myślach i przeżyciach.

Wracam. Mam opory, ale muszę wrócić. Od jutra robię sobie detox, same warzywa, owoce i woda z cytryną.

Jakoś to będzie. Chociaż nie wiem, bo psychicznie jestem wrakiem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czasem plany zmieniają się z dnia na dzień.

Układanie, porządkowanie, sprzątanie...