Muszę wziąć sprawy w swoje ręce.

Po powrocie z urlopu zaczął boleć mnie krzyż. Potem miałam biegunkę. Potem przez 3 dni gorączka wahała się między 39-41°. Okazało się że mam coś z nerkami. Czuję się jakbym zaraz miała trafić do geriatryka... Biorę ilość leków, którą przyjmuje osoba w wielu 75lat... A nie mam nawet 25 :(

Postanowiłam, że muszę się zmienić. Zaczęłam od rzucenia palenia. Kupiłam desmoksam. Od piątku do poniedziałku włącznie wypaliłam 22 papierosy. Wcześniej przynajmniej 25 dziennie. Jest progres. Dzisiaj pierwszy dzień bez papierosa. Nie pije już tak dużo coli - pije herbaty ziołowe, zioła z ogródka, wodę i szklankę soku że świeżej pomarańczy.

Drugim postanowieniem jest jedzenie mniej. Wychodzi - jem o wiele mniej. Przeraziło mnie że mój chłopak przygotował mi dzisiaj 2 kotlety schabowe - stwierdził, że chce mi sprawić przyjemność, a wie że lubię mięso... No ale bez przesady. Ja jem mieso, a nie wpier**lam jak świnia... Przykro mi, że myśli, że skoro tak wyglądam, to znaczy, że dużo jem. Ale po prostu powiedziałam mu, że jem teraz małe porcje, a częściej :) przyjął do wiadomości i nie będzie we mnie pakować tony jedzenia :)

Czasami myślę, że mój facet boi się, że jak schudnę, to go zostawię.... Chociaż wydaje mi się, że moja tusza mu się nawet podoba. Myślę, że jak zauważył efekty mojej walki, to to doceni.

Postanowiłam zacząć ćwiczyć z Chodakowską - postaram się codziennie, zacznę od kilkunastu minut, a skończę, mam nadzieję, na pełnym treningu. Na razie dopóki bolą mnie nerki po prostu dużo maszeruje, ale jak się wszystko unormuje to ruszam ze skalpelem :)

Dziękuję Wam za wsparcie

Przed

Po




Ps
Ścięłam włosy, które sięgały mi ponad połowę pleców. Zmieniłam też kolor na bardziej kasztanowy. Co sądzicie o kolorku?



Komentarze

  1. A gdzie można znaleźć porównanie z poprzednim kolorem? Masz na blogu jakieś swoje zdjęcie sprzed farbowania?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor fajny, taki jak wczesnojesienne liście. Cieszę się, że zmieniasz swoje życie. Ze skalpelem bym jednak poczekala aż trochę schudniesz , bo zafundujesz sobie ogromne obciążenie stawów. Może jakiś lżejszy trening? Gdzie zrobiłaś to pierwsze zdjęcie? Świetne jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, kolor włosów bardzo przypomina mi ten, który ma moja przyjaciółka :) Mi się podoba, fajny ♥ Ale że chłopak sporządził dla Ciebie 2 kotlety? Też dało mi to trochę do myślenia, może faktycznie się obawia że go zostawisz? Nigdy nie wiadomo co siedzi komuś w głowie :p Super że zrywasz z niefajnymi nałogami, trzymam za Ciebie mocno kciuki w tej kwestii, jak i zarówno w utracie wagi,
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kiedyś ćwiczyłam z chodakowską i muszę powiedzieć, że nie wspominam tego zbyt dobrze. Bardzo bolały mnie stawy w kolanach i ręce po tych wszystkich wymachiwaniach. Inni mówią, że to bardzo skuteczne ćwiczenia i szybko się chudnie, ale nie mogę tego potwierdzić bo nie wytrwałam dłużej niż tydzień

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny kolorek ^^ Ze skalpelem jeszcze bym troszeczke poczekała. Pójdź jeszcze w coś lżejszego. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czasem plany zmieniają się z dnia na dzień.

Układanie, porządkowanie, sprzątanie...