Zablokowali mi bloga, potem odblokowali, ale niesmak pozostał. Poczułam się jak przestępca. Jakbym robiła coś złego, bo pisze o swoich myślach i przeżyciach. Wracam. Mam opory, ale muszę wrócić. Od jutra robię sobie detox, same warzywa, owoce i woda z cytryną. Jakoś to będzie. Chociaż nie wiem, bo psychicznie jestem wrakiem.