Czas, żeby zacząć walczyć o siebie.
Cześć kochane! U mnie bywa ostatnio różnie. Przede wszystkim bardzo stresuje mnie sytuacja z moim bratem - mieszkałam u niego przez tydzień, bo chciałam zarobić na spłatę remontu. Wynajęłam moje mieszkanie na Szczyt klimatyczny. Oczywiście podzieliłam się z bratem zarobkiem. Mój chłopak w tym czasie mnie odwiedził i jakoś tak wyszło, że brat usłyszał odgłosy z mojego pokoju... Mój brat jest chory, chory psychicznie. Ma schizofrenie i bardzo źle ta sytuacja na niego wpłynęła... Chyba na zawsze zniszczyła naszą relację. Ale za to mój związek zrobił się bardzo poważny. Mój chłopak niebawem się do mnie przeprowadzi. Już szykuje dla niego pułki w szafkach. To będą nasze pierwsze wspólne święta i mam nadzieję, że nie ostatnie. Jest jak w bajce. Jeśli chodzi o dietę, wygląd i naukę to jest istna tragedia. W mieszkaniu mam bałagan. Waga idzie w górę. Nie chcę mi się uczyć na studia. Ale koniec z użalaniem się nad sobą! Muszę działać! Nie od jutra, nie od Nowego Roku, ale od zaraz... Pla...